Docek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Nowy Sącz
|
 Wysłany: Czw 21:55, 16 Lut 2006 Temat postu: Savy kto lepiej to potrafi ten dluzej jest dobrym graczem |
|
|
Savowanie oznacza w Ogamie zabezpieczenie flot i surowców (na dluzszy czas), zeby chronic je przed zachlannoscia sasiadów.
Istnieja dwie mozliwosci savowania.
Savowanie na krótka mete - krótko przed atakiem. W tym wypadku zaladowuje sie wszystkie surowce na statki i chwile przed przylotem floty (w zaleznosci od wlasnej nerwowosci ok. 5-10 minut) wysyla sie je do wlasnego pobojowiska. Mozna wybrac tez inne cele, ale lot do wlasnego TF zuzywa najmniej paliwa. Predkosc powinna byc ustawiona na 10%. Wtedy, nawet przy wiekszych flotach, savowanie kosztuje niewiele deuterium. Jezeli przeciwnik doleci wtedy do waszej planety nie znajdzie nic wiecej oprócz 1 albo 2 metalu. Zlosliwi gracze pisza wiadomosc do atakujacego, w której informuja go o zaistnialych okolicznosciach. Cos takiego moze byc jednak przyczyna dlugoletnich wojen. Po ataku mozna sprowadzic statki spowrotem.
Jezeli ma sie wiecej surowców niz miejsca na statkach, to mozna je ulokowac tymczasowo w zleceniach budowlanych (budynki) lub w badaniach. Ewentualny nadmiar powinno sie umiescic w stoczniach orbitalnych. Po zakonczeniu ataku mozna przerwac prace budowlane, oprócz tych w stoczni - te projekty zostana dokonczone. Dlatego stocznia jest wyjsciem awaryjnym. Ale jak inaczej nie idzie, to wpakujcie tam surowce - lepiej miec kilka nowych statków, niz oddac swoje zapasy przeciwnikowi.
Druga mozliwosc savowania jest raczej rozwiazaniem dlugoterminowym i ma chronic wasze floty, gdy nie ma was w necie.
Nikt nie moze byc 24h na dobe w sieci. Oznacza to, ze w pewnych okresach czasu wasze konto nie jest pilnowane, a pierwsza mozliwosc savowania nie zapewnia mu ochrony. Nalezy wiec posluzyc sie druga metoda, by miec pewnosc, ze zadne wartosciowe surowce nie wpadna w rece wroga.
Trzeba po prostu wyslac floty na krótko przed wyjsciem z sieci i tak ustawic czas lotu, zeby wrócily jak my tez znowu bedziemy w necie. Nie mozna napasc na flote, która znajduje sie w drodze, wiec jest ona bezpieczna.
Trzeba przy tym uwazac na kilka rzeczy.
Po pierwsze trzeba uwazac na to, zeby wasza flota nie leciala w ksiezycowej falandze. W takim wypadku savowanie moze okazac sie bez znaczenia, poniewaz wasz przeciwnik moze, dzieki polaczeniu ksiezyc+falanga, okreslic co do sekundy czas powrotu waszej floty i ja wtedy zniszczyc. W takim wypadku nalezy najpierw przeniesc flote na ksiezyc, a potem wyslac. Floty które startuja z ksiezyca jeszcze nie moga byc szpiegowane przez falangi. Jezeli nie macie ksiezyca, to istnieja inne mozliwosci ochrony waszej floty. Macie 2 wyjscia: albo savujecie przez stacjonowanie i przerywacie przy próbie przejecie, albo robicie to dzielac flote na czesci. Wtedy moze sie zdarzyc, ze stracicie czesc floty, ale nie wszystkie statki. Gracze savuja swoje floty równiez na pobojowiskach - w tym wydatku flota jest jednak widoczna, gdy przeskanuje sie glówna planete takiego gracza. To wyjscie nie jest wiec w 100% bezpieczne. Najbezpieczniejszym rozwiazaniem jest jeszcze wysylanie floty z ksiezyca do pobojowisk. Taka flota nigdy nie jest widoczna, a ze pobojowiska, do których leca floty nie sa kasowane, jestescie zabezpieczeni przed jej zbyt szybkim powrotem.
Czas lotu powinniscie dobrac tak, zeby flota wrócila dopiero wtedy, jak juz bedziecie znowu w necie. Najlepiej zrobic to wybierajac jako cel pobojowisko. Wybierzcie sobie pobojowisko w okolicy, które jest o tyle oddalone, ze wasza flota, lecac z predkoscia ustawiona na 10%, wróci dopiero wtedy, jak juz bedziecie z powrotem w grze. Powinno to byc 10%, bo wtedy zuzywacie najmniej deuteru. Mozecie wybrac sobie tez planety i je zaatakowac lub szpiegowac, ale ryzyko jest wtedy nieco wieksze. Wasza flota jest widoczna podczas skanowania planety i moze zostac przechwycona przy powrocie. Moze sie równiez zdarzyc, ze wlasciciel tej planet tez savowal i zaskoczy was niewielka flota po przybyciu. Konta (iL) moga zostac równiez skasowane. Wtedy wasza flota wróci zbyt szybko i bedzie dlugo stacjonowala na waszej planecie bez ochrony.
Wazne: Czasem zmieniajcie wasze przyzwyczajenia co do savowania. Najlepsi gracze sprawdzaja czesto, które pobojowiska uzywacie do savowania. Najczesciej wlasne jest najlepiej pilnowane. Jezeli dzialacie zawsze na podstawie tego samego schematu, to jestescie obliczalni - mozna was przechwycic. Jak zmieniacie swoje cele, to prawie niemozliwym staje sie przewidzenie waszego nastepnego ruchu.
Rózne loty savowe:
Savowanie na pobojowisko:
(Warunek: posiadanie recyklerów) wysyla sie flote na odpowiednie pobojowisko w poblizu z zadaniem "zbierac surowce". Dobra sie predkosc tak, zeby wrócila jak znowu bedziecie w sieci. Recyklery sa wolne, wiec ta opcja nie kosztuje was zbyt wiele.
Savowanie na wlasne pobojowisko:
(Warunek: gwiazda smierci+recykler) Wlasne pobojowisko znajduje sie bardzo blisko, wiec koszty paliwa sa niewielkie. Niestety normalne statki sa zbyt szybkie i wracaja najpózniej po 2h, nawet jak ustawi sie najnizsza predkosc. Dlatego potrzebna jest gwiazda smierci, która przez swoja absolutnie niska predkosc, potrzebuje ok. 8h na wykonanie tej misji. Wszystko inne tak jak przy locie na dowolne pobojowisko. Nadaje sie równiez do krótszego savowania - wtedy nie potrzeba gwiazdy smierci.
Savowanie przez stacjonowanie:
Wysyla sie flote i stacjonuje ja na wlasnej planecie. Mozna ustawic tak predkosc, zeby znalazla sie tam dokladnie wtedy, gdy sami wrócimy do gry lub (do savowania na pare godzin) ustawia sie predkosc na 10% i przerywa stacjonowanie zaraz po powrocie. Wtedy trzeba czekac, az statki wróca. Pozyteczny efekt uboczny: statki znikaja z pola widzenia falang czujników po przerwaniu stacjonowania.
Savowanie przez atak/szpiegowanie:
Jezeli ma sie planety bez obrony w poblizu, mozna je zaatakowac lub szpiegowac i przez to savowac flote. Niestety jest to ryzykowne, poniewaz wlasciciel moze zbudowac systemy obronne lub uzyskac pomoc od innego gracza. W AKS - Uni moze to doprowadzic do straty floty. Dlatego powinno sie tak savowac tylko na nieaktywne planety.
Najlepiej rozpoczynac wszystkie loty savowe z wlasnego ksiezyca. Wtedy loty na pobojowiska nie sa widoczne dla falang przeciwnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
