Docek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 9:34, 16 Lut 2006 Temat postu: Pare slów na wstepie |
|
|
Ogame nie jest gra, w która mozna grac tylko w miedzyczasie. Kto chce robic to tylko raz na tydzien nie musi w ogóle czytac dalej. Trzeba byc przynajmniej raz dziennie w sieci, zeby móc wlaczyc sie do prawdziwej gry. Dlatego wskazówki sa przystosowane mniejwiecej do tych odstepów czasowych.
Na poczatku: Zdajcie sobie sprawe, ze gracie z tysiacami wariatów. Wokól was jest pelno szalenców, którzy sa w sieci 24 godziny na dobe i chca dokladnie 3 rzeczy: waszego metalu, waszych krysztalów i waszego deuterium. Wielu z tych uzaleznionych graczy jest naprawde prawie cala dobe w grze. Bardzo czesto napady przeprowadzane sa o 3 w nocy. Nastawcie sie wiec na stawienie temu czola. Przy tym napady z uzyciem transporterów i mysliwców naleza do normalnosci. Ja sam przeprowadzalem ok. 50 takich ataków dziennie i musialem odpierac takie ataki ze strony innych graczy. Atak nie jest jednak koncem, nawet jezeli napastnik rozwali wam cala flote - gra zawsze toczy sie dalej.
Jak mozna czemus takiemu zapobiec dowiecie sie w rozdziale "obrona".
Ostatnia wazna sprawa: Ogame jest gra wojenna. Jezeli naprawde chcecie grac i dobrze sie przy tym bawic, to atakujcie. Badania, handel i budowanie sa wprawdzie przyjemne, ale na dluzsza mete nie daja takiej satysfakcji. Do tego jest po prostu za malo mozliwosci. Handel trwa poza tym tak dlugo jak napad, ale przynosi mniej korzysci (takze emocjonalnych).
dlatego nie udawajcie niesmialych - napadajcie i atakujcie, inni robia to samo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|